Z krwi oceanu, z morza ognia,
nie tylko podłość w nas wyrasta,
Z burzy, co w proch rozwala miasta
i domy nam obraca w zgliszcza,
nie tylko rośnie w sercach zbrodnia,
nie tylko śmierć, co świat wyniszcza,
nie tylko z nędzy i cierpienia,
człowieka na zwierzę się przemienia,
a wśród zakłamań i omamień-
nie każde serce krzepnie w kamień.
Gdy chcesz w świat grozy i szaleństwa,
iść z dumnym czołem człowieczeństwa,
to sztandar weź, a na sztandarze
oddaj swe serce światu w darze
i sięgnij jeszcze większych wyżyn,
i serce swoje połącz z krzyżem,
i zbierz w nie wszystkie krwi otchłanie,
co płyną wciąż niepowstrzymanie
i dźwignij ponad światem wzwyż
wszechludzki znak- Czerwony Krzyż. […]
[…] Niechaj się dźwiga wszędzie wzwyż
Miłości znak- Czerwony Krzyż.
(„Czerwony Krzyż” Ludwik Andrzejowski)
Czytaj więcej...